Zapytaj góry.

Chodzenie po górach to nie tylko zdobywanie szczytu. Samo wchodzenie oprócz tego ,że jest wyzwaniem może być bardziej interesujące niż osiągnięcie szczytu.Wchodzenie to taki proces podczas ,którego można lepiej poznać siebie.

Wysiłek ,który towarzyszy wspinaniu się powoduje ,że po kilku chwilach głębokich oddechów zaczyna się podróż. jest to podróż do własnego wnętrza. W środku toczy się  dialog. Wychodzą na zewnątrz różne problemy, stresy , skrywane gdzieś głęboko rany. Serce bije szybciej. Czasem płyną łzy, ale nie dlatego ,że droga jest taka trudna, dlatego ,że jeśli tylko pozwolisz sobie możesz uwolnić się od całego tego bagażu. Od tych doświadczeń mniej lub bardziej potrzebnych, od problemów, które czasem przerastają Cię i tworzą właśnie górę. Jednak , kiedy spojrzysz na nie z góry okazują się kolejnym testem na odporność. Idziesz dalej, uspokajasz się powoli.  I kiedy zaczynasz zauważać to co na zewnątrz, oczyściłeś się. Czujesz się lekko. Piękno jest wokół. Teraz każdy napotkany kamień, każde drzewo, każdy widok uśmiecha się do ciebie, wskazuje Ci dalszą drogę. Nie szukasz już rozwiązań, one same pojawiają się niespodziewanie, jak lawina. Idziesz pewnie, oddychasz głęboko, czujesz się jak zwycięzca, wypełnia Cię nieopisana radość bo wiesz ,że masz w sobie siłę by osiągnąć szczyt tej i każdej innej góry.

Moja przyjaciółka Gośka mówi - " jak chcesz poznać człowieka zabierz go na wycieczkę w góry". Tam prędzej czy później znikają maski, wychodzą intencje, jest tylko prawda. Prawda o samym sobie , prawda o drugim człowieku i prawda o górze.

Chcesz rozwiązania problemu, potrzebujesz pomocy pomocy?

Zapytaj góry.

 

 

 

 ART OF RELAX