Nie zawsze jest kolorowo.  Na szczęście to przejściowe.

Zwykle, kolory życia odbiera zmęczenie. Może to być zmęczenie fizyczne lub też psychiczne. Jedno jest pewne samo nie zniknie, a myśląc w kółko o tym, co obciąża przyciągamy tego jeszcze więcej. Wtedy konieczny jest reset, zanim przyjdzie bezsilność trzeba odzyskać siły. Czasem wygląda to tak:

 

Siadam na balkonie. Trochę wietrznie, ale wiem,że potrzebuję tego. Chcę oczyścić głowę z natłoku myśli. Wiatr rozwiewa moje włosy, przepędza natrętne myśli.

Potrzebujemy relaksu, ciało potrzebuje relaksu. Składamy się ciała, umysłu i duszy. Kiedy odpoczywa ciało, umysł rozjaśnia się. Kiedy ciało jest rozluźnione możemy usłyszeć wewnętrzny głos - głos duszy.

"Życie ze zrelaksowanym ciałem i umysłem jest naszym stanem naturalny, naszym prawem od urodzenia, niestety zapomnianym. Ci którzy zachowali tę sztukę, mają klucz do dobrego zdrowia, witalności i spokoju umysłu."

(Joga, Centrum Sivananda Yoga).